Koksownik Zdzieszowice - MLUKS Tułowice

Na początku meczu Koksownik został zepchnięty do defensywy, a goście mieli kilka okazji, których nie wykorzystali. W miarę upływu czasu nasi wychodzili wyżej. Strzały z dystansu oddawali Tomasz Lepich oraz Bartosz Kusznir. W końcu w 27 minucie meczu po uderzeniu z dystansu Bartosza Kusznira bramkarz gości popełnił błąd i Koksownik wyszedł na prowadzenie. Do końca pierwszej połowy Koksownik przeważał, ale niestety nie udało się zamienić tego na drugą bramkę. Po przerwie zespół z Tułowic zaczął atakować, ale dobrze dysponowany w dzisiejszym meczu był Igor Kaczyński. Wyraźna przewaga gości zaowocowała w końcu bramką w 54 minucie. Do siatki świetnym strzałem z woleja trafił Łukasz Puchała. Po tej bramce Koksownik, można powiedzieć, że się obudził. Nasi gracze znów mocniej zaatakowali. Zza pola karnego swoich sił próbowali Bartosz Kusznir i Szymon Guzowski. Swoje starania zdzieszowiczanie zrealizowali w 69 minucie meczu, czyli 3 minuty przed końcowym gwizdkiem. Do długiej prostopadłej piłki na lewej stronie dopadł Bartosz Kusznir. Zagrał na jeden kontakt z Szymonem Guzowskim, następnie dograł na 16 metr do Tomasza Lepicha, który płaskim uderzeniem po krótkim słupku dał swojej drużynie zwycięstwo i 3 punkty. Sędzia zakończył mecz, a zawodnicy Koksownika mogli unieść ręce w górę w geście triumfu.